Rzadko, bo rzadko, ale zdarzają się takie dni, kiedy staję przed swoją biblioteką (a daję słowo, że jest obszerna) i zastanawiam się, co by tu przeczytać. Lubię te chwile, bo mogę wrócić do tekstów, które miałem w ręku dawno temu, a które – z różnych powodów – nie mogą mi wyjść z głowy. Z literaturą piękną mam łatwiej, bo regularnie wracam do piętnastu, może dwudziestu książek. Nie wyobrażam sobie, żebym choć raz na dwa-trzy lata nie sięgnął po „Imię róży”, „Sklepy […]
Gdy po raz pierwszy spotkałam się z nazwą „prezentacje Pecha Kucha”, pomyślałam: o co chodzi? O jakiego „pecha”? I to w prezentacjach? Dla większości ludzi samo wystąpienie publiczne jest stresujące, a tu jeszcze pech? To chyba nie powinno iść w parze. Potem, na konferencji Rozwiązania HR zorganizowanej przez Wydawnictwo Wolters Kluwer, miałam możliwość zobaczenia na żywo prezentacji wykonanej zgodnie ze standardem Pecha Kucha. I wtedy pomyślałam, że ten sposób przedstawienia treści to znak naszych czasów. Czasów, […]






